Firma Apple zachwyciła świat w zeszłym roku wydaniem Siri: inteligentnego oprogramowania, które współdziała z poleceniami głosowymi za pośrednictwem najnowszych telefonów iPhone. Siri może ustawić dla Ciebie przypomnienia, może wykonywać działania lub instrukcje za pomocą prostego dialogu, a także może pomóc Ci odnaleźć się w mieście.
Jednak użytkownicy Siri odkryli również, że ma inne zastosowanie: może pomóc Ci znaleźć partnera, jeśli chcesz zapłacić. Szukasz kochanka do późna w nocy? Nie ma problemu. Chcesz eskortę na cały dzień? Nie będzie problemu – w rzeczywistości może być ich kilka w pobliżu Twojej lokalizacji, a Siri pomoże Ci je wszystkie znaleźć. Oczywiście, chyba że jesteś w Chinach.
Prostytucja i nagabywanie są w Chinach nielegalne, a Siri sprawia, że urzędnicy czują się niekomfortowo swoją postawą chętną do pomocy. W rzeczywistości, po niedawnym wrzawie w Chinach, chińscy urzędnicy zakazali inteligentnych reakcji Siri, jeśli chodzi o łamanie prawa, donosi China Daily.
Wcześniej użytkownicy Siri w Chinach mogli lokalizować prostytutki w pobliskich klubach lub barach i byli kierowani na podstawie lokalizacji geograficznej telefonu. Teraz oprogramowanie po prostu zgłasza „Nie mogłem znaleźć żadnych usług towarzyskich”. Jest to zgodne ze stanowiskiem oprogramowania w innych kwestiach prawnych w Chinach. Na przykład pytanie iPhone'a, gdzie możesz kupić broń palną w Chinach (co jest nielegalne), skutkowałoby prostym komunikatem „Nie wiem, co to znaczy”, zanim Siri przekieruje Cię do Google. Z drugiej strony Ameryka ma mnóstwo szczegółowych informacji Siri o tym, gdzie znaleźć najbliższy sklep z bronią i prostytutki, ale brakuje jakichkolwiek danych o klinikach aborcyjnych – nawet w Nowym Jorku.
Jednak w Chinach, pomimo ewidentnie pornograficznego charakteru usługi informacyjnej Siri i oczywistych implikacji prawnych dla użytkowników korzystających z usług towarzyskich po wykonaniu wskazówek Siri, władze nie były w stanie zweryfikować, czy źródła były legalne. Policjant powiedział China Daily: „Jak dotąd nie otrzymaliśmy żadnych skarg ani raportów dotyczących dostarczania przez Siri informacji pornograficznych”.
Czy to wszystko może sprowadzać się do prostego problemu z tłumaczeniem? Czy Siri naprawdę pomaga ci znaleźć późną nocną randkę, czy to wszystko jest kwestią lingwistyki? Reporterka Huffington Post poprosiła swojego iPhone'a o pomoc w znalezieniu prostytutki i ucieszyła się słysząc, że „[jej telefon] znalazł 10 osób do towarzystwa. Ośmiu z nich jest dość blisko ciebie.
